
Się zapomniałam i zaniedbałam pamiętnik moich gadzin.A tu dzieje się sporo,Salvador co prawda czuje popędy,próbuje kopulować ale pewnie nic z tego nie będzie.I dobrze.
I tak ,w przerwach między zastraszaniem,gwałceniem,próbą uniesienia się w powietrze za pomocą przyśpieszonych ruchów ogona Salvi śpi.Ale śpi będąc w pełnej gotowości.A nuż,gdzieś trzeba zadziałać w akcji.




Ewentualnie w grupie wsparcia.



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz