niedziela, 5 kwietnia 2009


Zrobiło się ciepło,czasu jeszcze mniej. U nas bez pomocy CSI odkryłam kto z umiłowaniem demoluje wystrój w terrarium.Pierwsze podejrzenia oczywiście padły na Fridę znaną poniekąd ze swej krnąbrności. Jednak w świetle braku dowodów musiałam wstrzymać oskarżenie.Przypadkowo,odkryłam kto pod osłoną nocy dokonuje aktu unicestwienia. Że niby zabawia się Tamara w jakąś Wojciechowską Martynę co to się wspina na majestatyczne szczyty.Ale ja wiem,ona też to wie,że tak naprawdę chodziło o trawę. Kiedy będziemy za jakiś tydzień robić remont całkowity terrarium- będę musiała rownież rozważyć zamontowanie hamaku. A na koniec dzisiejszego krótkiego posta zdjęcia ZUUUA Wcielonego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz