czwartek, 4 czerwca 2009

Ekhm,

Na dzień dobry dzieło Tom'a Wesselmann'a,nieco niedocenionego moim skromnym zdaniem.
Wracając do gadów paskudnych,mam taki zamęt życiowy,że chwilowo ograniczę się do reporterskiego doniesienia,że cała 3 ma się dobrze.

Tamara i jej marzenia o stworzeniu niezapomnianej roli w wybitnym filmie szpiegowskim.
Ale marzy się jej również kreacja w horrorze,więc na dowód: wybitnie artystyczne zdjęcie.
Czas na dwa gołąbeczki,które zawsze razem,zawsze walczą o każdy milimetr przestrzeni i dominację.Zawsze muszą być tuż tuż,jedno obok drugiego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz