wtorek, 10 lutego 2009

"It's so peaceful and quiet"

Lojalnie uprzedzam,że chwilowo posty bez polotu ze względu na problemy osobiste.Wrócę do formy,jakem właścicielka 3 gekonich piękności.

U gadów zamieszkujących słodkie południe Polski,wszystko bez zmian.Trochę śniegu ,trochę słońca.


Tamara wciąż się wyleguje,czyniąc postęp w materii zdobywania nowych szczytów.Zawsze mnie zaskakiwało dlaczego spośród tylu miejsc do wspinania to właśnie kokosy są tak niebywale atrakcyjnym punktem widokowym.

Frida z charakterystycznym dla siebie entuzjazmem dokonuje aktu demolki.Myślę,że słowa są niepotrzebne,ilustracja doskonale obrazuje zamysł artystyczny i dekoratorski pannicy.
Salvador główne wypoczywa.W pozycji na torpedkę.
http://blog.glennz.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz