Mało będzie dziś o zwierzętach,bo te zapadły w sen zimowy.I słusznie,najchętniej sama poszłabym w ich ślady.Zima jest fajna kiedy można korzystać z jej uroków na stoku.Kiedy nie ma się ku temu możliwości...zaczyna frustrować.Ba,frustrować może czarny pasek migający na ekranie,bucząca mucha,skarpeta źle układająca się na stopie,dzieciak wpatrujący się w ciebie nieustannie,ale zima w takich okolicznościach najnormalniej wkur...za.Prószy to białe z nieba nie widzieć czemu.Wszystko przemaka ,a zimno tak,że zamarzają błądzące w przestrzeni myśli.
Zima jest zła.Nie lubię zimy.Zimą jest zimno i chudy tyłek mój nie czerpie przyjemności z opuszczania czterech ścian.
Zimą spóźniają się wszystkie środki komunikacji.Zimą jest ślisko.Oto mój manifest :zimo,a kysz!!!
Ja się pytam :" kto zajumał nam wiosnę" tego roku? Gdzie ptaszki,drzewka,trawka i słoneczko.??!!Ci sami dwaj co ukradli księżyc?
Dziś nie było merytorycznie czy zabawnie.Dziś było ze sporą dozą marudzenia.Stężenie zgreda 100%.
poniedziałek, 16 lutego 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
wyobraz sobie Piekna ze to wyfalo m sie zabawe. to pewnie prez ta zabawna tabletke i wirujaca klkawiurke. katowickie jumaki sprzedali zime - rupert, geus i cala reszta jumakow, wepchneli pewnie ja jaims malolatom.
OdpowiedzUsuńTwoj stary czytelnik S czy tez D.