czwartek, 15 stycznia 2009

Szymon S,kobiety i Andy W.



Że niby czekanie takie uświęcające środki,że takie pouczające i kształtujące charakter? Rozumiem,że czekanie może mieć ogromne znaczenie,taki Szymon Słupnik.Chłopak miał naprawdę pasjonujące hobby.A to ciało sobie sznurem z cierniami spętał,nie chcę wnikać w jego preferencje w sferze intymnej-ale mnie to wygląda całkiem podejrzanie.Z uwielbieniem do takich zabaw ma chłopak zagwarantowaną pozycje Super Admina na forum SM.Lubił tez zamknąć się w cysternie na wodę .Przynajmniej nie miałby w dzisiejszych czasach problemów z kredytami mieszkaniowymi,kryzysami gospodarczymi ,bo cysterny i beczki jeszcze oficjalnie nie funkcjonują na rynku nieruchomości.Jeszcze,bo cwaniaki z agencji mieszkaniowych widocznie nie wyniuchały potencjalnego źródła zarobku.
I taki Szymon S,jak już przykuje się łańcuchem do kilkunastometrowego głazu to może sobie czekać.Ma czas i zacięcie i nic lepszego do zrobienia.Ale ja?Za co?Niech mi Andy W nie próbuje dowieść jak niezwykle ekscytujące jest czekanie.Jemu może dzięki czekaniu wyszły spod ręki sitodruki Bożka naszych czasów Coca-Coli.Mnie,udaje się stworzyć jedynie kilka neologizmów,które gdybym chciała tu zamieścić -to raczej za pomocą pisma obrazkowego :!@#%%^^&*.Pff.

W każdym razie pomijając moje frustracje, dodaję zdjęcie hedonisty jedynaka.Jeszcze nie wie,że wkrótce nadejdzie czas ,gdy nie będzie oczkiem w głowie i jedynym dzierżawcą meandrów terrarium.Gdybym wierzyła temu co głoszą mężczyźni ,to musiałabym niezwykle zmartwić Salavdora.Nadchodzą ciężkie czasy.Baba w domu to problem,a dwie to już apokalipsa. Nie ma wygrzewania się bez celu w ulubionym fotelu,ekhm...na kamieniu.Nic nie będzie juz jak kiedyś.Z dwoma nie wygrasz.Na Twoim miejscu Salvi,juz bym strugała krzyżyk z konaru i dołek kopała.A najlepiej pochowała się żywcem.


ps.
Baletnica by Degas oczywiście.

2 komentarze:

  1. Czeka sie na cos co nie istnieje. mamy oczekiwania z powodu czegos co nie posiada inherentnej natury, a uwazamy, ze jestesmy tym wlasnie. oczekiwania i niewiedza zawsze sa konfrontowane w tu i teraz...

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobre he he he :)

    OdpowiedzUsuń